Przez Choć z pewnością nikt z nas nie naje się suszonymi grzybami, nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, że są one znakomitym dodatkiem do potraw. Można wykorzystywać je zarówno jako nadzienie, jak i składnik sosu. Dodaje się je też do sałatek oraz do innych przekąsek. Proces suszenia znacząco wydłuża ich żywotność sprawiając, że można się nimi delektować przez cały rok. Oczywiście, suszone grzyby nie nadają się do spożycia natychmiast po wyciągnięciu ich z pojemnika, w którym były przechowywane. Nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z przesadnie skomplikowanym procesem.
Jakie grzyby nadają się do suszenia?
Jak mantrę powtarza się od lat, że zbieramy tylko te grzyby, w przypadku których nie mamy żadnych wątpliwości, że są jadalne. Nie oznacza to jednak, że każdy grzyb nadaje się do suszenia. Zazwyczaj suszy się prawdziwki i podgrzybki, spore grono zwolenników mają jednak również borowiki. Ich znalezienie w lesie nie jest proste, same grzyby charakteryzuje jednak duża zawartość miąższu pozwalająca na przygotowanie sporych zapasów.
Krok pierwszy – namaczanie
Gdy posiadamy już suszone grzyby i uważamy, że nadszedł czas na umieszczenie ich w przygotowywanej przez nas właśnie potrawie, pamiętajmy przede wszystkim o ich wcześniejszym namoczeniu. Nie uda się go uniknąć, bo suszone grzyby są zazwyczaj zbyt twarde, aby spożywać je bez poddania ich temu zabiegowi. Pierwszym krokiem jest więc opłukanie ich, kolejnym zaś – moczenie. Ku zaskoczeniu wielu osób, każdy poradnik zaleca, aby proces ten przeprowadzić nie w gorącej, ale w chłodnej wodzie. I choć może się wydawać, że to właśnie gorąca woda doprowadzi do jego przyspieszenia, umieszczenie w niej suszonych grzybów wiąże się z poważnym ryzykiem doprowadzenia w ten sposób do ich stwardnienia.
Namaczanie jest procesem, który wymaga czasu, a jego przyspieszenie nie jest możliwe. Warto o tym pamiętać i przeznaczyć na nie od dwóch do nawet trzech godzin. Oczywiście, jeszcze przed namaczaniem należy upewnić się, że grzyby są czyste. Jeśli tak jest, woda w której zyskiwały miękkość może być potem wykorzystana do przygotowania zupy lub sosu grzybowego.
Krok drugi – gotowanie
Gdy grzyby są już namoczone, możemy przystąpić do ich gotowania. W tym celu dobrze jest lekko je osolić, dobrym pomysłem może być przy tym dodanie kilku innych przypraw takich, jak choćby majeranek, tymianek i kminek. Grzyby, w każdej postaci, są ciężkostrawne, ich odpowiednie doprawienie może więc w znaczący sposób pomóc naszemu układowi pokarmowymi. Już w trakcie gotowania należy zwracać baczną uwagę na pianę, która gromadzi się na wierzchu garnka. Powinna być ona regularnie zbierana.
Gotowanie grzybów nie zawsze zajmuje nam tyle samo czasu. Kluczowe znaczenie ma tu wielkość kawałków, choć pewną rolę odgrywa także sam stopień ich wysuszenia. Jeśli więc suszyliśmy całe grzyby, gotowanie nie powinno trwać krócej niż godzinę. Czas ten ulega skróceniu, gdy kawałki grzybów są mniejsze. Oczywiście, nie bez znaczenia jest sam sposób jego liczenia. Pamiętajmy więc, że prawidłowy zaczyna się w momencie wrzenia, a nie – postawienia garnka na kuchence.
