Wiele osób rozpoczynających przygodę z górskimi wędrówkami przyzwyczajonych jest do wygody i bezpieczeństwa życia w mieście. Tymczasem odludne górskie szlaki nie wybaczają błędów – warto więc wiedzieć, jak można ich uniknąć.
Brak przygotowania fizycznego
Górskie wędrówki mogą stanowić znakomity sposób na podreperowanie kondycji na świeżym powietrzu. Problem w tym, iż wielu turystów wyznacza sobie nierealistyczne cele, chcąc pokonywać dalekie i wymagające trasy bez odpowiedniego przygotowania fizycznego. Takie postępowanie prowadzi natomiast do wielu niebezpieczeństw, wliczając w to ryzyko pozostania na szlaku po zapadnięciu zmroku (ze względu na wolniejsze niż zakładane tempo marszu).
Brak planowania
Wybierając się na górską wędrówkę, powinniśmy przygotować sobie jej ogólny plan. Należy uwzględnić w nim czas marszu (najlepiej zachowując pewien margines błędu), a także przebieg trasy. Koniecznie należy także zapoznać się z prognozą pogody. Jeśli okaże się niekorzystna – nie warto ryzykować wyjścia.
Brak dzielenia się planami
Wychodząc z hotelu czy schroniska, koniecznie musimy powiadomić znajome nam osoby o naszych planach (wliczając w to przewidywaną godzinę powrotu). W przeciwnym razie będziemy zdani tylko na siebie i jeśli w sytuacji kryzysowej sami nie damy rady wezwać pomocy, nikt nie podejmie akcji poszukiwawczej.

Brak odpowiedniej odzieży
Odpowiednia odzież stanowi w górach niezwykle istotną kwestię, wpływającą nie tylko na nasz komfort, ale i bezpieczeństwo. Najważniejsze są buty: choć adidasy mogą być dobre do chodzenia po mieście, na szlaku szybko przyczynią się do powstania urazu stopy.
Spożywanie alkoholu
Alkohol jest oczywiście dla ludzi, a jego spożywanie w górach ma w sobie pewnego rodzaju magię – o ile tylko odbywa się w karczmie, już po zakończeniu wędrówki. Picie alkoholu na szlaku to zaś działanie skrajnie nieodpowiedzialne. Po pierwsze, narażamy się w ten sposób na niekontrolowane wychłodzenie naszego organizmu. Po drugie, zaburzona ocena sytuacji może powodować wiele niebezpiecznych sytuacji.
Dzięki za poradnik przyda się!
Trzymanie się barierek podczas burzy to bym dodał.
Wychodzenie w góry gdy prognozy są niesprzyjające to moim zdaniem największy grzech niedzielnych turystów.
Przydatne informacje dziękuję!